Zgodnie z obowiązującym prawem, niektóre firmy nie muszą już tylko zmierzyć się RODO, ale także z BDO. Czym jest i jak wygląda rejestracja do BDO małych firm?
BDO to skrót od wyrażenia baza danych o produktach i opakowaniach oraz o gospodarce odpadami. Jest systemem informatycznych mającym na celu nadzór oraz sprawny przepływ informacji o gospodarowaniu odpadami niektórych firm i instytucji. Szczegółowo o tym które firmy muszą się tym zająć, reguluje ustawa o odpadach, w artykule 50 i 51.
Wydawać by się mogło, że rejestracja do BDO małych firm nie obowiązuje. Nic jednak bardziej mylnego. Podstawowym kryterium nie jest tu bowiem wielkość firmy a dziedzina jej działania. I bez względu czy firma jest duża, czy tez mikro, obowiązują ją te same przepisy.
Wpisu do BDO z urzędu mają te podmioty, które uzyskały wpis do rejestru działalności regulowanej w zakresie odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości. Są to ci przedsiębiorcy, którzy uzyskali pozwolenie na wytwarzanie, zbieranie lub przetwarzanie odpadów.
O wpis do BDO na wniosek starają się przedsiębiorcy, których obejmuje ustawa o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz opłacie produktowej. Czyli wszyscy zajmujący się recyklingiem. odzyskiem, eksportem odpadów stałych .
Zwolnionymi z BDO są wszystkie podmioty wymienione w art 51 ust 2 ustawy o odpadach. są to min. osoby fizyczne niebędące przedsiębiorcami, a także osoby transportujące wytworzone przez siebie odpady.
Dlatego też, rejestracja do BDO małych firm jest również konieczna. Ale tylko w przypadku, gdy działalność firmy wpisuje się w działalność przedsiębiorstwa. Rejestru dokonuje marszałek województwa, a opłata rejestrowa wynosi od 100 do 300 zł rocznie.
Warto więc również zaznaczyć, że taka rejestracja do BDO małych firm ale i dużych przedsiębiorstw jest płatna za rok z góry. Opłatę tą należy uiścić do końca lutego za dany rok. Można to zrobić w formie przelewu na konto urzędu marszałkowskiego.
BDO ma usprawnić działanie systemu gospodarki odpadami. Szkoda tylko, że ponownie kosztem przedsiębiorców prywatnych.