Wychowanie dziecka to prawdziwe wyzwanie dla rodziców. Od samego początku wiąże się z nieustającą troską o rozwój potomka. Początkowo nasze starania obracają się wokół zdrowia i wygody malucha. Staramy się, by prawidłowo się rozwijał i zapewniamy mu pełen komfort.
Z biegiem czasu zmieniają się zarówno nasze priorytety, jak i upodobania latorośli. Każde dziecko szuka autorytetów i wzorców, często są to rodzice. I tak sytuacja wydaje się normalna i komfortowa dla rodziny.
Mama, szczęśliwa, że córka chce być o niej podobna stara się być dobrym wzorcem. Czasem obie kobiety:mała i duża chcą nawet podobnie się ubierać.
Jeszcze dwadzieścia lat temu taki pomysł uważany był prawie za fanaberię a sukienki dla mamy i córki wyglądające podobnie były nie osiągalne w sklepie. Aby mieć podobne kreacje należało zakupić tkaninę i udać się do krawcowej. Wymagało to sporo zachodu, ale efekt zazwyczaj zachwycał otoczenie. Matka z córkami w podobnych sukienkach od razu stawała się obiektem zainteresowania innych mam, ciotek i babć. Każda kobieta chciała z bliska przyjrzeć się rodzinie, podkreślającej swój indywidualizm także strojem.
Obecnie sukienki dla mamy i córki kupimy w wielu sieciówkach i sklepach internetowych. Wybór towarów jest ogromny. Każda kobieta znajdzie coś dla siebie. Możemy przebierać w kolorach i odcieniach- znajdzie się i coś dla miłośniczek dziewczęcego różu i dla pań gustujących w ekologicznych barwach ziemi, a także miłośniczek stylu gotyckiego.
Podobnie jest z tkaninami. Znajdziemy kreacje z lekkiego tiulu i jedwabiu, delikatnej a wygodnej bawełny i ciepłej wełny. Miłośniczki sztucznych tkanin też coś dla siebie znają.
Najbardziej wybredna dama wybierać może w fasonach sukienek. Dziewczęce klosze, czy kobiece tuby, szerokie i podkreślające kształty.
W zależności od sezonu na stronach internetowych będą królować kwiaty, kropki, wzory geometryczne lub klasyczna krata. Początkowo mama i córka mają osobne garderoby. Z czasem jednak panie, będąc w przyjaznych stosunkach potrafią wymieniać się sukienkami. Mama nosi wygodne bawełniane suknie córki, a córka zakłada elegancką kreację mamy. Takie rozwiązanie jest bardzo ekonomiczne i jeśli tylko obie panie szanują się nawzajem- nie wkładają do szafy brudnej kreacji- będą zadowolone z możliwości zamiany ubrań.
Niesamowicie wygląda maleńka dziewczynka w sukience podobnej do mamy, czasem ogląda się całe rodzinki w jednakowych koszulach lub z odpowiednio spersonalizowanymi napisami. Dobrze widać to zwłaszcza w czasie wakacji, gdy rodzina spędzając urlop w miejscowości wypoczynkowej zaopatruje się w t-shirty z napisami typu: super tata, super mama, super córka, itp. Do tego nieodzowne jeansy i mamy typową rodzinę na wakacjach.
Czasem nie wszyscy jej członkowie są zadowoleni, ale urlop to urlop. Ma swoje prawa. Czasem warto pomęczyć się i paradować w bluzie z napisem „córeczka tatusia”, by pod koniec wakacji z owym tatusiem wybrać się na wyprzedaże i kupić wymarzone ciuchy na nowy rok szkolny.
Przy okazji kupując też sukienkę, w której pójdzie się na lody.